Do tej pory w meczach eliminacyjnych do Euro 2008 bramki zdobywali głownie Euzebiusz Smolarek i Radosław Matusiak. Pierwszy z nich jest kontuzjowany i w najbliższych dwóch meczach nie zagra. Pewniakiem w wyjściowym składzie jest Matusiak.

Jedynym zmartwieniem jest to, że nie gra w swoim klubie, US Palermo. Sam piłkarz uważa jednak, że jest dobrze przygotowany do gry: "Ja o swoją formę jestem spokojny. To nie jest tak, że wcale nie gram. Są sparingi, mecze drugiej drużyny" - podkreśla Matusiak w rozmowie z "Super Expressem". "Poza tym po tych kilku tygodniach treningów z czołowym zespołem Serie A jestem lepszym piłkarzem niż dwa miesiące temu" - dodaje.

Azerowie nie są wymagającym przeciwnikiem, a Matusiak strzelał bramki lepszym zespołom - Serbii i Belgii. Nawet jeżeli jemu nie uda się trafić, to można liczyć na innych zawodników: "W tej kadrze jest wielu piłkarzy, którzy mogą zdobywać gole. Rasiak, Żurawski, Jeleń" - wylicza Matusiak.