Kibicom Hull City spodobała się taka inicjatywa i nie szczędzili pieniędzy. Musieli zebrać 254 tysiące funtów, żeby ich trener pozował nago. Cała suma trafi do klubowej kasy i zostanie przeznaczona na transfery. Dla drużyny broniącej się przed spadkiem z pierwszej ligi angielskiej to spory zastrzyk finansowy.

Jeżeli zespół zdoła się utrzymać, to fani będą nosić Browna na rękach. W przypadku spadku można być pewnym, że będą chcieli zapomnieć o całej akcji, a gazetki z gołym trenerem pójdą na przemiał.