Arezzo spadło z Serie B do trzeciej ligi. Działacze uważają, że "spuścili" ich piłkarze Juventusu, którzy złośliwie przegrali 2:3 z rywalem Arezzo - drużyną La Spezia. Decydująca bramka padła w doliczonym czasie gry.

Trener Arezzo twierdzi, że piłkarze Juventusu świadomie źle grali. "Nigdy nie widziałem w jakiejkolwiek drużynie takiego braku zaangażowania" - oskarża Antonio Conte i chce skierować sprawę do prokuratury.

Reklama