Takesure Chinyama przez najbliższy rok będzie grał w Legii na zasadzie wypożyczenia. Jeśli przez ten czas spodoba się trenerowi Jan Urbanowi, to warszawski klub kupi piłkarza i podpisze z nim kontrakt na następne trzy lata.

Napastnik w zeszłym sezonie występował w innym polskim zespole - Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Choć strzelił dla grodziszczan trzy bramki w jedenastu meczach, to szefowie klubu nie chcieli go w swoim zespole.

Skorzystała na tym Legia, która przez kilka ostatnich dni testowała piłkarza. "Nie chcieliśmy podjąć decyzji o zatrudnieniu nowego piłkarza zbyt pochopnie. Wybór padł na Chinyamę, bo właśnie takiego zawodnika poszukiwaliśmy" - powiedział wiceprezes Legii Mirosław Trzeciak. Napastnik z Zimbabwe zastąpi w Legii - sprzedanego do Zagłębia Lubin - Piotra Włodarczyka.