W czwartek sędzia R. złożył wyjaśnienia przed Wydziałem Dyscypliny PZPN, który nie znalazł dowodów winy arbitra. Został on więc zgłoszony w gronie 20 sędziów Orange Ekstraklasy w sezonie 2007/08. Ale na szczęście nie poprowadzi żadnego meczu. Dziś wpadł w ręce policji.

Nazwisko tego arbitra z Piły pojawia się dwukrotnie w materiałach wrocławskiej prokuratury. Sędzia miał brać pieniądze od Jacka M. - byłego prezesa Arki Gdynia. Zdaniem śledczych miał otrzymać 5 tysięcy złotych w zamian za ustawienie spotkania drużyny z Trójmiasta z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz taką samą kwotę za spotkanie Arki z Cracovią.

Marek R. to jeden z najbardziej zaufanych ludzi Ryszarda F. - pseudonim Fryzjer, który od ponad roku siedzi we wrocławskim areszcie. Kiedy człowiek uznawany za szefa piłkarskiej mafii w Polsce wracał z imprez do domu w Zielonej Górze, to woził go samochodem właśnie R., który jest jego sąsiadem. To właśnie wtedy dostał w środowisku pseudonim - szofer Fryzjera.

Ryszard F. to działacz piłkarski, któremu zarzuca się kierowanie grupą przestępczą, zajmującą się ustawianiem meczów piłkarskich. "Fryzjer" został zatrzymany i aresztowany w czerwcu 2006 r. Do tej pory w związku ze śledztwem, dotyczącym afery korupcyjnej w polskiej piłce, zatrzymano i postawiono zarzuty ponad 90 osobom - sędziom i działaczom sportowym, w tym członkowi zarządu PZPN Witowi Ż.





Reklama