Ostatnio Rene Higuita zajmował się pracą charytatywną z dziećmi w RPA. Ale uznał, że skoro ma dopiero 41 lat, to z powodzeniem może jeszcze grać w piłkę. "El Loco" dołączył do wenezuelskiej drużyny pierwszoligowej Guaros de Lara. W pierwszym meczu wpuścił dwa gole.

Reklama

Rene Higuita to jeden z największych oryginałów w historii piłki nożnej. Kibice uwielbiali bramkarza o fryzurze pudla. A on lubił sprawiać, że było o nim głośno. Był zamieszany w porwanie dla okupu. "Jestem piłkarzem, nie znam prawa dotyczącego porwań" - tłumaczył potem.

Poza tym został przyłapany na wciąganiu kokainy. W 2005 roku wziął udział w programie typu reality show, w którym przeszedł operację plastyczną. Zobacz, jakie cuda wyczyniał na boisku.