Dla kapitana reprezentacji Polski byłby to krok w tył. "Pytanie tylko, czy ma jakąś ofertę. Anglię bym wykluczył, bo na Premier League jest za słaby, a kluby drugoligowe nie zapłacą mu tyle, ile dostaje w Celtiku" - mówi "Gazecie Wyborczej" dziennikarz brytyjskiego dziennika "The Herald" Mark Wilson.

Reklama

Jak się nie uda sprzedać za milion funtów, to niewykluczone, że wypożyczą go do Polski. "Za rok wygasa kontrakt Żurawskiego i będzie mógł odejść za darmo, dlatego wierzę w możliwość wypożyczenia go do polskiego klubu. O takiej możliwości mówiło się zresztą w Szkocji od dawna. Jeśli do 31 sierpnia Celtic nie znajdzie klubu, który da milion funtów, może zgodzić się na powrót Żurawskiego do Wisły Kraków" - przekonuje agent FIFA Stewart Smolarek.