To trzecie światowe trofeum Interu w historii. W latach 1964-65 włoska drużyna sięgała po Puchar Interkontynentalny. To spotkanie, w którym od 1960 roku rywalizowały najlepsze kluby Europy i Ameryki Płd., w 2005 roku zastąpił turniej z udziałem mistrzów poszczególnych kontynentów.

Reklama

Finałowe spotkanie nie było tak jednostronne, jak świadczy rezultat. Triumfatorzy Ligi Mistrzów co prawda częściej byli przy piłce (56-44 proc.), ale więcej strzałów na bramkę oddali gracze mistrza Afryki (16-9).

O sukcesie podopiecznych hiszpańskiego trenera Rafaela Beniteza, który w finale pierwszej edycji klubowych MŚ doznał porażki jako szkoleniowiec Liverpoolu, zdecydowały dwa szybko zdobyte gole. W 13. minucie gola dla Interu uzyskał Macedończyk Goran Pandev, a cztery minuty później na 2:0 podwyższył Samuel Eto'o. Kameruńczyk w 23 występach w tym sezonie zdobył dla mistrza Włoch już 19 bramek. W 85. minucie na 3:0 wynik ustalił Francuz Jonathan Biabiany.

Wynik:

Inter Mediolan - TP Mazembe 3:0 (2:0)

Bramki: Goran Pandev (13), Samuel Eto'o (17), Jonathan Biabiany (85).
Sędzia: Yuichi Nishimura (Japonia).
Widzów: 42 174.