Chleb, sprzedawany już od kilku lat, okazał się sukcesem nie tylko w Stavanger lecz w całej Norwegii i stał się produktem kultowym. Zebrane fundusze pozwoliły na sfinansowanie w maju podróży 25-osobowej grupy 14-15 latków ze slumsów w Durbanie do Norwegii.
Viking FK przed kilku laty porozumiał się z południowoafrykańską organizacją Izichwe z Pieterzmarisburgu koło Durbanu. Organizację założył południowoafrykański piłkarz Thabo Dladla. Jej celem jest stworzenie warunków rozwojowych dla dzieci ze slumsów a futbol jest jednym z rozwiązań. Częścią organizacji jest akademia piłkarska założona przez piłkarza, który jest w niej trenerem.
Norwescy trenerzy Kjell Inge Olsen i Svein Fjaelberg złożyli w zimie kilka wizyt w Izichwe i pomogli w problemach związanych z logistyką finansując m.in. zakup minibusów dla przewozu dzieci na treningi.
"Zaangażowaliśmy się w ten projekt poważnie i tym razem zaprosiliśmy 25 młodych piłkarzy do Norwegii. Przyjechali 9 maja na dwa tygodnie i zakwaterowani zostali u rodzin norweskich 14-latków trenujących w Vikingu. Poza zwiedzaniem codziennie odbywają się treningi oraz wspólne pieczenie chleba Wikingów" - powiedział Olsen.
Viking FK przeznaczył już 500 tysięcy koron (250 tys. złotych) na pomoc młodym piłkarzom z RPA.
"Z każdego chleba 2 korony (1 złoty), czyli około 10 procent ceny są przeznaczane na cele charytatywne. Tegoroczna wycieczka do Norwegii to nie koniec. Najlepszych zaprosimy na treningi klubowe i do udziału w norweskim turnieju młodzieżowym Jet-Cup w lipcu" - dodał Olsen.