Jak dowiedziała się w środę PAP ze źródeł zbliżonych do prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, mężczyźnie postawiono wcześniej zarzut przyjęcia łapówki w meczu III ligi piłkarskiej w sezonie 2004/2005.
Po przesłuchaniu mężczyzna został zwolniony. Skontaktował się jednak z innymi osobami, które mają postawiony zarzut w tej sprawie i próbował ustalać z nimi wersję zdarzeń, dlatego na wniosek prokuratora został ponownie zatrzymany. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł, dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z określonymi osobami.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 350 osobom: sędziom, trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, a także obserwatorom i działaczom, m.in. byłemu przewodniczącemu Kolegium Sędziów PZPN Jerzemu G.
W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która "ustawiała" wyniki meczów z udziałem Arki Gdynia, skazał na cztery lata więzienia b. prezesa tego klubu Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, pseudonim Fryzjer, na 3,5 roku więzienia. W maju 2010 r. sąd apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Milewskiemu obniżono karę do trzech lat więzienia. Na ławie oskarżonych zasiadło wówczas 17 osób - działaczy Arki, obserwatorów PZPN, sędziów i jeden piłkarz. Wszyscy zostali uznani za winnych, ale sąd apelacyjny zmienił częściowo wyroki dziewięciu oskarżonym, obniżając w większości zasądzony wcześniej wymiar kar.
We wrześniu 2009 r. na karę trzech lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat i grzywnę w wysokości 100 tys. zł kielecki sąd skazał b. trenera Korony Kielce Dariusza W. Wobec jego asystenta Andrzeja W. sąd orzekł karę dwóch i pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 30 tys. zł grzywny. Pod koniec grudnia 2010 r. 27 osób, głównie działaczy i piłkarzy Górnika Polkowice oskarżonych o kupowanie meczów, dobrowolnie poddało się karze. Sąd Rejonowy w Lubinie skazał ich na kary więzienia w zawieszeniu oraz wysokie grzywny.