Jakie korzyści daje zakup karty? W zasadzie jedyną jest w tej chwili pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze Polaków podczas Euro 2012. "Jako federacja dysponujemy pewną pulą wejściówek i mogę powiedzieć, że kibice zrzeszeni w oficjalnym fanklubie będą mogli je nabyć w pierwszej kolejności. Pozostali również mogą wziąć udział w losowaniu, ale mają zdecydowanie mniejsze szanse" - mówi prezes PZPN Grzegorz Lato.
W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś marzy o wejściówce na mecz zespołu Franciszka Smudy i nie miał szczęścia w loterii organizowanej przez UEFA, musi zapisać się do klubu kibica i wpłacić do kasy związku określoną kwotę. W ten sposób budżet narodowej federacji powiększy się o dodatkowe pieniądze. Docelowo bilety na spotkania biało-czerwonych będą mogli nabywać tylko "oficjalni kibice".
"Dla mnie to po prostu zwykły szantaż, zaprzeczenie podstawowym zasadom demokracji. Wystarczy popatrzeć, w jaki sposób bilety na mistrzostwa Europy sprzedawała UEFA. Nie liczyła się kolejność zgłoszeń, nie było też żadnych ukrytych opłat. Decydował po prostu ślepy los. Niektórzy mieli pecha, ale nikt nie kwestionował uczciwości takiego rozwiązania. A nasi pseudodziałacze jak zwykle postanowili zarobić sobie na kibicach. Ja ten cały fanklub nazwałbym klubem kolaboranta" - nie owija w bawełnę Jan Tomaszewski.
Na dzisiaj karta członkowska w klubie kibica nie daje żadnych innych korzyści. Pomysłodawcy zapewniają co prawda, że w niedługim czasie zostanie wdrożony program lojalnościowy, ale o szczegółach tego projektu nikt nie wspomina.