"Gruzja to był dobrze wyszkolony technicznie przeciwnik. Na uwagę zasługuje bardzo dobra postawa bramkarza. Czapki z głów! Jeśli chodzi o występ Polanskiego, to się sprawdził, jest piłkarzem dużego formatu. Po takim spotkaniu nie szukajmy dziury w całym. Pamiętam mecze, o których mówiono, że zagraliśmy słabo, a po latach wszyscy twierdzili, że zagraliśmy pięknie. Gruzja to nie byle jaki przeciwnik, wystarczy spojrzeć na ich miejsce w grupie eliminacyjnej i liczbę straconych bramek. Tematu Łukasza Piszczka nie będę komentował" - powiedział prezes PZPN.

Reklama