"Funkcjonariusze będą widoczni nie tylko na PGE Arenie Gdańsk, ale także na drogach prowadzących na stadion i wylotowych oraz lotnisku i dworcach kolejowych. Zgodnie z ustawą nasze główne siły rozlokowane zostaną pod obiektem, jednak na sygnał od organizatora o zakłóceniu porządku natychmiast podejmiemy interwencję. Na stadionie znajdą się natomiast policjanci operacyjni oraz osoby koordynujące całą akcją" - dodał Kościuk.

Reklama

Polaków wspomagać będzie także 16 kolegów z Niemiec. "To są funkcjonariusze mający bardzo dużą wiedzę o środowisku kibiców gości" - wyjaśnił rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Niemców będzie dopingować na PGE Arenie Gdańsk 1500 sympatyków.

Dodatkowe siły policji działać będą na terenie całego województwa. "Pomorski Garnizon Policji liczy 5500 tysiąca osób i większość z nich będzie zaangażowana w mecz Polska - Niemcy. Blisko trzy tysiące funkcjonariuszy z komend powiatowych ma wyznaczone różne zadania na swoim terenie. Do Gdańska wybierają się przecież kibice z całej Polski" - poinformował podinspektor Kościuk.

Do zabezpieczenia towarzyskiego piłkarskiego spotkania Polski z Niemcami użyto zdecydowanie większych sił od tych, które standardowo wykorzystywane były przed konfrontacją Lechii Gdańsk z Arką Gdynia. A derby Trójmiasta określane były jako mecz podwyższonego ryzyka.

"Spotkanie Lechii z Arką zabezpieczało w całym województwie pomorskim około 800-900 policjantów. Jednak rangi i skali tych dwóch meczów, chociażby ze względu na liczbę widzów, w ogóle nie można porównywać" - podsumował Jan Kościuk.