Zanim piękna pani prezes zdecyduje się o wycofaniu z futbolu, chce zabrać swoich zawodników na... budowę.

"Dramat. Naszym piłkarzom coś się grać nie chce. Umiejętności mają, ale brak ambicji, zacięcia i wiary w zwycięstwo. Może mają za dobrze. Może ich wezmę na budowę na 12 godzin do normalnej pracy? Może wtedy im się oczy otworzą, jak dobrze mają i dobrze zarabiają" - powiedziała Łukomska-Pyżalska po ostatniej porażce Warty z Ruchem Radzionków (0:2).

Reklama

>>>Czytaj także: W Holandii obrażali polskiego bramkarza