Nie wiadomo czy był to wypadek czy próba samobójcza. Sam piłkarz nic nie pamięta z feralnej nocy, ale jego oświadczenie dla mediów zdaje się wskazywać, że mógł targnąć się na swoje życie.
"Od dłuższego czasu czułem się samotny, pogrążałem się w depresji, a kuracja farmakologiczna tylko pogarszała moją sytuację" - oznajmił Fenin.
W 2008 roku czeski piłkarz przeszedł z Teplic do Eintrachtu Frankfurt za 3,5 mln euro. W nowym klubie nie sprostał jednak oczekiwaniom, stracił również miejsce w drużynie narodowej Czech. Od dwóch i pół miesiąca jest zawodnikiem drugoligowej Energie Cottbus.
Niemiecka prasa przypomina, że jest to kolejny przykład załamania nerwowego w środowisku piłkarskim. Niedawno do szpitala psychiatrycznego trafił rezerwowy bramkarz Hannoveru 96 Markus Miller, a blisko dwa lata temu samobójstwo popełnił cierpiący na depresję reprezentacyjny bramkarz Robert Enke. Rzucił się pod koła pociągu.