Bycie arbitrem piłkarskim nie jest łatwy kawałek chleba. Przekonał się o tym jeden z sędziów podczas meczu niższej ligi na Ukrainie. Tylko dzięki swojej szybkości ocalił skórę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama