Prezes PiS pytany był na konferencji prasowej w poniedziałek, jak - jego zdaniem - można byłoby rozwiązać sytuację kryzysową w PZPN. Kaczyński ocenił, że w tej sprawie są "dwa porządki działań". Pierwszy dotyczy wymiaru sprawiedliwości.

Reklama

"Wymiar sprawiedliwości powinien działać zgodnie ze swoim normalnym rytmem. To nie jest tak, że PZPN jest organizacją wyjętą spod normalnych reguł. Reguły powinny być tutaj stosowane jak wobec wszystkich i mam nadzieję, że przyniesie to odpowiednie efekty" - podkreślił Kaczyński.

"Nie ma żadnych powodów, żeby przyznawać jakieś przywileje członkom, także członkom kierownictwa PZPN. Jeżeli jest podejrzenie przestępstwa, to wszelkie odpowiednie działania powinny być w tej chwili podejmowane i nie ma też żadnych okresów ochronnych, typu dopiero po EURO 2012" - zaznaczył prezes PiS.

Drugi rodzaj działań, to - jak dodał - "przeprowadzenie operacji oczyszczenia polskiej piłki nożnej, wyleczenia ciężkiej choroby, która ten bardzo ważny i popularny sport w Polsce degraduje i jest przejawem szerszej choroby występującej w Polsce, choroby polegającej na szerzeniu się korupcji".

Według Kaczyńskiego, nie da się inaczej tego zrobić, niż przez powołanie nowego PZPN-u, w skład którego weszliby zupełnie nowi ludzie. Podkreślił, że na podstawie obowiązującego obecnie prawa nie można tego dokonać. "Bo nawet gdyby rozwiązać PZPN, zdelegalizować, to nie było żadnych podstaw, aby ci sami ludzie nie założyli pod inną nazwą podobnej organizacji" - zauważył.

Lider PiS uważa, że potrzebna jest w tej kwestii oddzielna ustawa. "Ona oczywiście będzie trudna, mogą być zarzuty natury konstytucyjnej, ale taka ustawa z całą pewnością jest potrzebna, bo tę chorobę trzeba uleczyć" - zaznaczył polityk.

Jak podkreślił, piłka nożna jest ważnym elementem życia społecznego. Dodał, że zadaniem władz państwowych jest doprowadzenie do tego, aby w tej dziedzinie panował porządek.

Przed rozpoczęciem zjazdu PZPN w piątek kilku działaczy związku oskarżyło jego prezesa Grzegorza Latę i sekretarza generalnego Zdzisława Kręcinę o korupcję przy budowie siedziby związku w warszawskim Wilanowie. Ujawnili nagrania mające o tym świadczyć. Minister sportu i turystyki Joanna Mucha poinformowała tego dnia, że złożyła do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. O całej sprawie poinformowała również Centralne Biuro Antykorupcyjne.