Decyzję o przeprowadzeniu meczu Zagłębia z Wisłą bez udziału widzów podjął w maju wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa po negatywnej ocenie policji dotyczącej bezpieczeństwa na stadionie. Klub odwołał się od tej decyzji do ministra spraw wewnętrznych, ten jednak podtrzymał stanowisko wojewody. Zagłębie złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Reklama

Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak, sąd oddalił skargę uznając, iż zarówno wojewoda dolnośląski, jak i minister spraw wewnętrznych i administracji nie przekroczyli uprawnień, które daje im art. 34 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

"Przepis ten pozwala wojewodzie w drodze decyzji administracyjnej zakazać przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności, w przypadku negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w związku z tą imprezą" - wyjaśniła rzecznik.

Woźniak poinformowała również, że 30 listopada Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił w podobnej sprawie skargę Widzewa Łódź. Z kolei 6 października sąd oddalił skargę Śląska Wrocław.

Dotychczas wojewodowie wydali pięć decyzji o zakazie przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności. Po decyzjach wojewodów mazowieckiego i wielkopolskiego rozegrano bez kibiców mecze ligowe Legii Warszawa z Koroną Kielce i Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Wojewoda dolnośląski wydał dwie decyzje - przy pustych trybunach spotkania rozegrali piłkarze Śląska Wrocław (z GKS Bełchatów) oraz Zagłębia Lubin (z Wisłą Kraków). Ponadto wojewoda pomorski wydał decyzję, w której zakazał organizacji meczu pomiędzy Gryfem Orlex Wejherowo a WKS Zawisza Bydgoszcz.

Poza Gryfem, wszystkie pozostałe kluby piłkarskie odwołały się od decyzji wojewodów i w każdym przypadku minister spraw wewnętrznych i administracji utrzymał w mocy stanowiska wojewodów. Kluby wystosowały skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzje ministra.