Walcząca o powrót do ekstraklasy Arka Gdynia w sobotę w meczu ligowym dosyć niespodziewanie zremisowała 1:1 na własnym boisku ze znajdującą się tuż nad strefą spadkową Olimpią Grudziądz. Piłkarze z Gdyni zgodnie podkreślali, że za tę wpadkę będą chcieli zrewanżować się w środowym spotkaniu z "Wojskowymi".
Legia z kolei nie potrafi wydostać się z dołka, w jakim znajduje się po czwartym z rzędu remisie. W szlagierowym spotkaniu 24. kolejki ekstraklasy stołeczny zespół w piątek bezbramkowo zremisował w Krakowie z Wisłą. W poniedziałek podopieczni Macieja Skorży rozpoczęli przygotowania do meczu z Arką, a po wtorkowym treningu polecą samolotem do Gdyni.
O jeden dzień mniej na odpoczynek mają wiślacy, którzy we wtorek zagrają na wyjeździe z Ruchem Chorzów. "Niebiescy" dzięki sobotniemu zwycięstwu nad Widzewem Łódź 2:1 awansowali na drugą pozycję w tabeli ekstraklasy i do prowadzącej Legii tracą jeden punkt.
Finał PP zostanie rozegrany 24 kwietnia. W poniedziałek ma zapaść decyzja, gdzie się odbędzie.
Program pierwszych meczów półfinałowych:
wtorek, 3 kwietnia Ruch Chorzów - Wisła Kraków (godz. 18.30)
środa, 4 kwietnia Arka Gdynia - Legia Warszawa (18.30)
rewanże wtorek, 10 kwietnia Wisła Kraków - Ruch Chorzów (20.30)
środa, 11 kwietnia Legia Warszawa - Arka Gdynia (18.30)