Tomaszewski krótko i dosadnie podsumował powołania Franciszka Smudy. Reprezentacja hańby narodowej - Niemcy, Francuzi i jeden kryminalista - grzmiał bohater z Wembley.

Reklama

Jeśli chodzi o mojego kolegę z boiska Jana Tomaszewskiego - on różne rzeczy mówi. Też mówi - gdzie jestem zaszokowany - że on, poseł PiS-u, będzie Niemcom kibicował - mówił na antenie RMF FM Grzegorz Lato.

Zawodnik, który grał na mistrzostwach świata, zdobywał medale - i on nagle mówi, że "hańba narodowa"... Ja powiem może trochę inaczej jeszcze: Jan Tomaszewski ma swoje zasady. Ja myślę, że niech on robi rachunek sumienia, niech zobaczy, do jakich on organizacji należał, jak grał w piłkę. Była taka organizacja PRON - dodał prezes PZPN.