Nim swój koncert rozpoczął Messi, prowadzenie "Canarinhos" w 23. minucie dał Romulo. Dziesięć minut po przerwie był już remis 2:2 - do siatki trafił Oscar. W 72. minucie Brazylia ponownie wygrywała, a na listę strzelców wpisał się Hulk. Jednak zaledwie 180 sekund później po główce Federico Fernandeza Argentyna wyrównała, a następnie decydujący cios zadał Messi.

Reklama

>>>Argentyna - Brazylia 4:3. Zobacz gole

Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. W doliczonym przez sędziego czasie gry w kłótnie wdali się Marcelo oraz Ezequiel Lavezzi i zobaczyli za to czerwone kartki.

Na trybunach Meadowlands Stadium - obiektu na którym swoje mecze w lidze futbolu amerykańskiego NFL rozgrywają drużyny New York Giants i New York Jets - zasiadło 82 tysiące widzów.