Lewandowski w rozmowie z Sport.pl stwierdzi, że selekcjoner zawiódł w każdym aspekcie swojej pracy - oprócz tego, że źle przygotował drużynę fizycznie, nie potrafił zadbać o jej formę psychiczną i taktykę.
Nie będę wdawał się w dyskusje. Robert to młody chłopak... Tylko on zdecydował się na takie słowa. Cóż. Życzę mu powodzenia, pozostałym zawodnikom również - mówi w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Smuda.
>>>Lewandowski ujawnia: Sami ustalaliśmy, jak gramy
To była moja drużyna. Publicznie nie będę nikogo rozliczał, a jeśli ktoś chce rozliczać mnie, to nie ma problemu. Dla mnie ważne jest, że gdy spotykam ludzi na ulicach, nikt na mnie nie pluje. Byliśmy o krok od awansu. Złość na pewno pozostała, ale przypominam, że w poprzednich imprezach po pierwszym spotkaniu było tak naprawdę pozamiatane, a my walczyliśmy do ostatniego meczu - tłumaczy "Franz".