Peszko już od ponad dwóch miesięcy nie zagrał w meczu. Co gorsze ostatnio stracił nawet miejsce na ławce rezerwowych. Poczynania swoich kolegów z drużyny ogląda z trybun.
Polak chciał wyjaśnić swoją sytuację w zespole i udał się do trenera na rozmowę. Dean Saunders wyjaśnił mi, że potrzebuje wysokich graczy do walki w powietrzu - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Peszko.