Z piłkarzy przebywających na zgrupowaniu przedmeczowym nikt nie narzeka na żadne kontuzje.
Trener potwierdził też, że Jerzy Dudek zagra w tym spotkaniu najprawdopodobniej od pierwszej minuty. Nie ukrywał, że dzisiejszy mecz kadrowicze potraktują bardzo poważnie. Nie wykluczył też, że niektóre założenia taktyczne z tego meczu (m.in. obrony) mogą zostać powtórzone w piątkowym meczu o punkty kwalifikacjach do mistrzostw świata z Mołdawią w Kiszyniowie.
Jerzy Dudek, stwierdził natomiast, że w przyszłości będzie chciał współpracować z kadrą ale już nie w roli bramkarza. Nie wykluczył jednak, że będzie kontynuował piłkarską karierę klubową.