Ojciec reprezentacyjnego bramkarza został zatrzymany na 48 godzin - informuje "Fakt". Trafił też już do prokuratury w Wołominie. W tej chwili nie ma podstaw, by mu postawić zarzuty w tej sprawie. Śledztwo jest w toku - mówi tabloidowi prokurator Artur Orłowski.

Reklama

Sprawa zaczęła się po telefonie 30-letniej kobiety, która poinformowała śledczych, że Maciej Szczęsny brutalnie ją potraktował - informuje bulwarówka.