W 2009 roku kierowany przez Grzegorza Latę PZPN stał się udziałowcem dwóch spółek, które nakazała założyć UEFA na czas organizowanego w naszym kraju Euro 2012. W obu firmach znalazło się miejsce dla ówczesnych działaczy PZPN. W Euro 2012 Polska fotel prezesa przypadł ówczesnemu szefowi PZPN Grzegorzowi Lato. Wiceprezesami zostali zaś dwaj jego bliscy współpracownicy i zastępcy w PZPN - Adam Olkowicz i Rudolf Budgoł. Ten pierwszy został też prezesem spółki Euro Wolontariat - przypomina "Wprost".
Obie firmy powinny się niezwłocznie rozliczyć z kontrahentami i rozwiązać swoje działanie po zakończeniu Euro. Na Ukrainie spółka odpowiedzialna za organizację Euro została zlikwidowana już we wrześniu 2012 roku.
W Polsce nie zrobiono tego do dziś. 3 stycznia 2013 roku Euro 212 Polska została decyzją wspólników formalnie postawiona w stan likwidacji. Miesiąc później taką samą decyzję podjęto wobec Euro Wolontariat. Ale uchwały wspólników nie oznaczały wcale, że spółki przestały działać. Do dziś trwa bowiem proces ich wygaszania, a ich likwidatorami są Lato, Olkowicz i Bugdoł - informuje "Wprost".
Wszyscy trzej do dziś pobierają pensję z Euro 2012 Polska. Ile? Nieoficjalnie wiadomo, że kwoty miesięcznie opiewają na kilkadziesiąt tysięcy zł. Jak ustalił "Fakt" sam Olkowicz zarabia ponad 70 tysięcy zł miesięcznie.
Komentarze (37)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeKasa leci -jak mówią poeci ;)))
A skąd te spółki mają pieniądze,
jaki jest ich dochód ?
Może to ministra Mucha je finansuje ?
Ona taki filantrop !
Reszta wiadomości warta funta tukowych
rudych kłaków ?
OBYŚ TĘ KASĘ WYDAŁ NA LEKARSTWA I LEKARZY --- BYDLAKU ...
NIE MA KASY NA OPERACJĘ DZIECI === A JEST KASA DLA TŁUKA...
=== ILU TAKICH TŁUKÓW FINANSUJE PODATNIK,,,???
No... więc skąd kasa?