Na trwającym w Polsce Euro do lat 21 biało-czerwoni nie zachwycają. W pierwszym grupowym meczu przegrali ze Słowacją, a w kolejnej potyczce zremisowali ze Szwecją. Co prawda cały czas zachowują szanse na awans do kolejnej fazy turnieju, ale żeby tak się stało potrzebny jest cud. Nasi młodzi piłkarze muszą pokonać Anglię i liczyć na korzystne rozstrzygnięcie w pojedynku Słowaków ze Szwedami.

Reklama

Po pierwszych dwóch meczach "kozłem ofiarnym" został Paweł Dawidowicz. Według wielu obserwatorów był on najsłabszym ogniwem zespołu prowadzonego przez Marcina Dornę. Tomasz Hajto na antenie Polsatu w trakcie spotkania ze Szwecją mocno skrytykował jego postawę.

Uwagi byłego reprezentanta Polski pod adresem młodego piłkarza najwyraźniej nie spodobały się prezesowi PZPN. Zbigniew Boniek na Twitterze zakpił z Hajty przypominając mu jego fatalną grę w meczu z Portugalią podczas mundialu w Korei. Hajto w tamtym spotkaniu został ośmieszony przez Pedro Pauletę, który strzelił biało-czerwonym trzy gole.

Na odpowiedź Hajty nie trzeba było długo czekać. Były kadrowicz przyznał, że przed laty w pojedynku z Portugalią zagrał bardzo słabo, ale podkreślił, że tamtym występem prezes PZPN nie przykryje słabości naszej reprezentacji młodzieżowej na tegorocznym Euro U-21.