Kibice, najprawdopodobniej Legii Warszawa wracający z meczu w Lubinie, podróżowali busem autostradą A4. Nagle drogę zajechały mu dwa samochody. Wyskoczyli z nich zamaskowani mężczyźni, którzy mieli uderzać w karoserię busa i obrywać lusterka. Po chwili napastnicy odjechali w kierunku Katowic - informuje RMF FM.

Reklama

Sprawą zajęła się policja z Gliwic. Jeden z funkcjonariuszy poinformował, że nikt nie został ranny. Kibice mieli powiedzieć policji, że nie znają napastników.