Trenerów napadła grupa liczącą około 30 osób. Skradziono im sprzęt elektroniczny, m.in. telefony i laptopy. Pokrzywdzonych zostało pięciu szkoleniowców pracujących na co dzień w różnych klubach. Najbardziej ucierpiał Przemysław Łagożny należący do sztabu trenerskiego Legii Warszawa - informuje serwis sportowefakty.pl.

Reklama

Zdarzenie nie było przypadkowym napadem rabunkowym, o czym świadczy między innymi liczebność i zorganizowanie napastników. W tym samym czasie w kawiarni na stadionie przy Konwiktorskiej odbywało się spotkanie fanów "Czarnych Koszul" z zarządem klubu na temat nowego stadionu. Możliwe, że doszło do pomyłki i to właśnie kibice mieli zostać napadnięci - czytamy w serwisie sportowefakty.pl.