Podopieczni selekcjonera Czesława Michniewicza po zwycięstwach nad Belgią 3:2 i Włochami 1:0 mają sześć punktów. Hiszpania i Italia zgromadziły po trzy, a Belgia - zero.
To oznacza, że aby znaleźć się w najlepszej czwórce i tym samym zapewnić sobie miejsce na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio, biało-czerwoni muszą co najmniej zremisować w Bolonii. Jeśli przegrają, mogą jeszcze liczyć na awans jako najlepsza ekipa z drugich miejsc, ale o tym przesądzą wyniki innych spotkań. Istnieje też scenariusz, według którego Polska spadnie na trzecie miejsce i definitywnie odpadnie z turnieju.
- Naszym hasłem w kadrze jest "Tokio 2020". Ten krok jest bardzo blisko i zrobimy wszystko, żeby nie zaprzepaścić tej szansy - zapewnił obrońca Mateusz Wieteska, cytowany w oficjalnym serwisie internetowym PZPN "Łączy nas piłka".
Spotkanie w Bolonii rozpocznie się o godzinie 21. Jednocześnie Włosi zmierzą się w Reggio Emilia z Belgią.