Podopieczni Czesława Michniewicza zagrali zdecydowanie najsłabszy mecz w eliminacjach i zasłużenie przegrali z Bułgarami.
Wprawdzie początkowo bliżej zdobycia bramki byli Polacy (m.in. strzał Marcina Listkowskiego z dystansu oraz uderzenie głową Sebastiana Walukiewicza), ale w miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze.
W 41. minucie po uderzeniu Walentina Antowa piłka trafiła w poprzeczkę. To ostrzeżenie nie pomogło jednak biało-czerwonym, którzy dwie minuty później stracili gola. Po złym wyrzucie piłki z autu przez Kamila Pestkę rywale stanęli przed szansą. Na strzał zdecydował się Tonisław Jordanow, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki.
W przerwie trener Michniewicz dokonał dwóch zmian (weszli Przemysław Płacheta i Sebastian Kowalczyk), ale ta część gry należała do Bułgarów, którzy świetnie prezentowali się m.in. w kontratakach i wykorzystywali coraz liczniejsze błędy Polaków w defensywie.
W 51. minucie na 2:0 podwyższył najlepszy na boisku Stanisław Iwanow, który wyprzedził obrońców i znalazł się sam na sam z bramkarzem Kamilem Grabarą. Dziesięć minut później ten sam zawodnik popisał się indywidualną akcją prawą stroną, wbiegł na pole karne i znów nie dał szans polskiemu bramkarzowi.
Od 69. minuty sytuacja biało-czerwonych stała się jeszcze trudniejsza, bowiem czerwoną kartkę (drugą żółtą) zobaczył Karol Fila.
Osłabieni Polacy mogli stracić następne gole, ale Grabara nie dał się już pokonać.
Spotkanie oglądał z trybun m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Po tej porażce i jednoczesnym zwycięstwie Rosji nad Łotwą 2:0 biało-czerwoni stracili pozycję lidera grupy na rzecz "Sbornej". Mają obecnie 10 punktów i tracą jeden do Rosjan.
Wcześniej Polacy wygrali na wyjeździe z Łotwą 1:0, u siebie z Estonią 4:0 i Serbią 1:0 oraz zremisowali na wyjeździe z Rosją 2:2.
W kwalifikacjach uczestniczą 53 reprezentacje, podzielone na dziewięć grup. Awans do turnieju finałowego w Słowenii i na Węgrzech w 2021 roku wywalczą zwycięzcy oraz najlepszy zespół z drugiego miejsca. Pozostałe ekipy z drugich lokat rozegrają baraże. Gospodarze mają zapewniony udział.
Po spotkaniu w Sofii biało-czerwoni polecą na towarzyski mecz do Podgoricy z Czarnogórą (18 listopada). Na pewno nie wystąpi w nim Kamil Jóźwiak, który dołączy do pierwszej reprezentacji.
Bułgaria - Polska 3:0 (1:0)
Bramki: Stanisław Iwanow dwie (51, 61), Tonisław Jordanow (43)
Żółte kartki: Bułgaria - Andrea Christow, Lachezar Kotew; Polska - Jan Sobociński, Karol Fila, Patryk Klimala
Czerwona kartka: Karol Fila (Polska, 69 - za drugą żółtą)
Sędzia: Jarosław Kozyk (Ukraina)
Skład reprezentacji Polski: Kamil Grabara - Robert Gumny, Jan Sobociński, Sebastian Walukiewicz, Kamil Pestka - Marcin Listkowski (46. Przemysław Płacheta), Karol Fila, Maciej Ambrosiewicz (46. Sebastian Kowalczyk), Mateusz Bogusz (68. Bartosz Bida), Kamil Jóźwiak (74. Sylwester Lusiusz) - Patryk Klimala (74. Bartosz Slisz)