I to tylko jeżeli klub z Brukseli sprzeda w przerwie zimowej Argentyńczyka Lucasa Biglię do Atletico Madryt za co najmniej 6 milionów euro. Wszystko więc wskazuje na to, że rozmowy będą długie - pisze katowicki "Sport".

Jeżeli Paweł Brożek trafi do Anderlechtu Bruksela, będzie mógł się w drużynie dogadać po polsku. Zawodnikiem "Fioletowo-białych" jest inny reprezentant Polski, Marcin Wasilewski.

Reklama