Dwie kolejki przed zakończeniem rywalizacji w grupie A eliminacji do Euro 2008 Serbowie zajmują w tabeli trzecie miejsce, ze stratą czterech punktów do prowadzących Polaków i trzech do Portugalczyków. Czekają ich jeszcze mecze z Kazachstanem i Polską na własnym terenie.
Lokalne media przewidują jednak, że w przypadku braku awansu Serbów do mistrzostw Europy Clemente będzie musiał odejść. Nie chcą tego piłkarze, którzy murem stoją za swoim trenerem. "On nas wiele nauczył. Nawet jeśli nie zagramy w Euro-2008, to nasza praca zaprocentuje w kwalifikacjach do MŚ w RPA. Clemente ma nasze pełne poparcie" - powiedział kapitan reprezentacji Dejan Stanković.
"To dobry trener. Nasze kontakty są poprawne. Nie powinien odchodzić" - dodał obrońca Mladen Krstajić, a zdaniem Mirko Pantelicia, Clemente ponosi obecnie koszty odmłodzenia ekipy: "Stworzył grupę, która chce ze sobą współpracować. Myślę, że z nim jako trenerem mielibyśmy w przyszłości szanse na sukcesy".
Mogą nie awansować, ale chcą dalej pracować z tym samym trenerem. Piłkarze reprezentacji Serbii opowiedzieli się za pozostaniem Javiera Clemente na stanowisku selekcjonera ich drużyny narodowej. Hiszpan ma kontrakt z serbską federacją do 31 grudnia tego roku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama