Mecze reprezentacyjne zaplanowane na marzec się nie odbędą, wskazują na to decyzje władz państwowych i FIFA. Mamy ograniczony ruch lotniczy, a także kwarantannę wszystkich osób przekraczających granicę - powiedział Sawicki, pytany o najbliższe spotkania reprezentacji Polski.

Reklama

Biało-czerwoni mają zmierzyć się 27 marca we Wrocławiu z Finlandią, a 31 marca z Ukrainą w Chorzowie.

We wtorek ma odbyć się wideokonferencja, której inicjatorem jest UEFA. Sawicki zaznaczył, że ma wówczas zapaść wiele konkretnych decyzji, dotyczących rozgrywek krajowych, pucharowych i reprezentacyjnych.

Euro na 99 procent się nie odbędzie, dyskusja toczyć się będzie przede wszystkim o tym, jak dokończyć sezony krajowe - zauważył Sawicki i dodał, że nadrzędne w tej chwili są rozgrywki krajowe, bo to one decydują o tym, które kluby zagrają w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.

Jeśli chodzi o Polskę, poradzimy sobie ze wszystkim. UEFA też patrzy na nas jak na kraj, który sobie poradzi. Są pomysły na to, żeby kolejne rundy Ligi Europy i Ligi Mistrzów zawęzić do rozgrywania jednego meczu, bez rewanżu. Wariant z finałami w formie Final Four także będzie dyskutowany - przyznał sekretarz generalny PZPN.

Euro 2020 miało rozpocząć się 12 czerwca i potrwać do 12 lipca. Mecze zaplanowano w 12 miastach. Obecnie Europa walczy jednak z pandemią koronawirusa. W wielu krajach zamknięte są lotniska, ograniczony jest ruch graniczny. Zawieszone są ligi i niemal wszystkie wydarzenia sportowe.

Pandemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych potwierdzono dotychczas ponad 168 tys. przypadków zakażenia i ponad 6,4 tys. zgonów.