Według brytyjskich dziennikarzy, półfinalista obecnej edycji Ligi Mistrzów ma ogromne długi. By wyjść na prostą, musi sprzedać kilku piłkarzy. Najwięcej Liverpool mógłby zarobić na Stevenie Gerrardzie, ale pozbycie się kapitana zespołu w ogóle nie w chodzi w grę.
Co innego Torres. Hiszpan wprawdzie na angielskich boiskach poczyna sobie rewelacyjnie, ale postawieni pod ścianą działacze "The Reds" mogą nie mieć wyboru. Jednego mogą być pewni. Chętnych na zakup 24-letniego napastnika pewno nie zabraknie.