Zobacz, jak Dudek szydzi z gwiazdy Realu

Mogłoby się wydawać, że zawodnik, który od dobrych kilku lat przesiaduje na ławce rezerwowych, nie ma prawa mieć dobrego humoru. Być może z większością piłkarzy tak właśnie jest, ale do niej na pewno nie zalicza się Jerzy Dudek. Zobacz, jak bramkarz Realu Madryt umila sobie życie "grzejąc ławę".

>>> Zobacz wideo

W 67. minucie meczu Ligi Mistrzów z BATE Borysow trener Realu wyczerpał limit zmian. Na boisko weszli już bowiem Royston Drenthe, Gonzalo Hinguain oraz Mammadou Diarra. Wszyscy ci zawodnicy przed wejściem na plac gry wspólnie rozgrzewali się wspólnie z Saviolą. Argentyńczyk nie zorientował się, że nie ma już szans zagrać, więc rozgrzewał się dalej. Wtedy do akcji wkroczył Dudek.

Reklama

Polak do spółki z Torresem postanowili zrobić klubowemu koledze małego psikusa. Wykonali więc w jego kierunku młynek - gest rękoma sygnalizujący zmianę. Zadowolony Saviola podbiegł w kierunku ławki rezerwowych, zdjął dres i czekał na sygnał od Manolo Ruiza, drugiego trenera Realu. Jednak ten wytłumaczył Argentyńczykowi, że limit zmian został już wykorzystany. W tym momencie na ławce można było ujrzeć pękających ze śmiechu żartownisiów - Dudka i Torresa.