Właścicielem mieszkania jest Brazylijczyk Anderson, choć policja zapewnia, że podejrzany nie jest z nim powiązany. Na czas swojej obecności w Anglii piłkarz przekazał mieszkanie pod opiekę koledze i to prawdopodobnie on zezwolił zbiegłemu w czerwcu z więzienia przestępcy tam zamieszkać.

Reklama

Miejscowe władze starają się ustalić, czy w trakcie pobytu w domu Andersona diler sprzedawał narkotyki.