W klasyfikacji Złotego Buta w najsilniejszych ligach na Starym Kontynencie (angielskiej, niemieckiej, hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej) liczba goli mnożona jest przez dwa, dlatego końcowy wynik Lewandowskiego to 82 punkty.

Drugie miejsce zajął Argentyńczyk Lionel Messi, który wówczas jeszcze w barwach Barcelony (obecnie Paris Saint-Germain) zdobył 30 goli (60 pkt), a trzecie - Portugalczyk Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn (obecnie Manchester United) - 29 bramek, czyli 58 punktów.

Reklama

Lewandowski jest pierwszym piłkarzem w historii Bundesligi, który przekroczył liczbę 40 ligowych bramek w sezonie. Wcześniej rekordzistą był zmarły w tym roku Gerd Mueller z 40 golami.

Jestem dumny, szczęśliwy, nigdy nie przypuszczałem, że pobiję ten rekord. Później kiedy byłem blisko, wiedziałem że muszę koncentrować się na każdym meczu i zdobywać kolejne bramki - przyznał odbierając statuetkę.

Na gali obecna była jego żona Anna. Lewandowski podkreślił jak ważna dla niego jest rodzina.

Żona jest dla mnie źródłem motywacji. Ze swojej rodziny czerpię siłę. Kiedy po przegranym meczu wracam do domu i widzę uśmiechnięte buzie moich córek wtedy wszystko staje się łatwiejsze - podkreślił.

Jaka przyszłość Lewandowskiego?

33-letni napastnik pytany był również o swoją przyszłość. Jego umowa z Bawarczykami wygasa latem 2023 roku.

Nie jest ważne ile masz lat, tylko to co chcesz jeszcze osiągnąć. Wiem, że wciąż mogę być lepszy. Mam kontrakt z Bayernem i chcę z tym klubem sięgnąć po kolejne trofea. Mamy fantastycznych zawodników i sztab - powiedział.

To najlepszy okres mojej kariery, choć oczywiście jeszcze przede mną kilka lat gry - dodał.

Reklama

Komplementy od prezesa

Na gali pierwszy przemawiał prezes Bayernu Herbert Heiner. Przez kilka minut wielokrotnie komplementował Lewandowskiego, m.in. porównując do Messiego i Ronaldo.

Rekord Gerda Muellera wydawał się nie do pobicia, ale Lewandowskiemu udało się go poprawić. On nigdy się nie zatrzymuje. Jest perfekcjonistą w każdym calu - powiedział.

W zaprezentowanym materiale wideo wypowiedział się też Hansi Flick, który był trenerem Bayernu w poprzednim sezonie. Przez dwa lata podczas każdego treningu widziałem twój profesjonalizm i entuzjazm - zaznaczył.

W tej samej formie gratulacje złożyli także szef FIFA Gianni Infatino oraz Juergen Klopp, który był trenerem Lewandowskiego w Borussii Dortmund w latach 2010-14.

Zastanawiałem się, czemu tak długo musiałeś czekać na Złotego Buta. Przecież od początku widzieliśmy, że jesteś wyjątkowym graczem. 41 goli w Bundeslidze to niesamowity wyczyn. Mam nadzieję, że strzelisz jeszcze więcej goli w kolejnych sezonach i spotkamy się w Lidze Mistrzów - powiedział obecny szkoleniowiec Liverpoolu.

Złotego Buta Lewandowski otrzymał po raz pierwszy w karierze. Jest też pierwszym Polakiem uhonorowanym w ten sposób. Nagroda przyznawana jest od 1968 roku. Najczęściej - sześciokrotnie - zdobywał ją Messi.