Zarówno FIFA jak i UEFA zakazują w swoim regulaminie etycznym piłkarzom posiadanie interesów finansowych w firmach bukmacherskich. Dotyczą takich organizowanych przez nie rozgrywek, jak MŚ, mistrzostwa Europy i Liga Mistrzów.
W środę firma Bethard z siedzibą na Malcie, z którą piłkarz jest związany od trzech lat, potwierdziła w mailu wysłanym do dziennika "Aftonbladet", że Ibrahimovic posiada w niej udziały.
Gazeta zwróciła uwagę na fakt, że firma w swojej ofercie miała oba marcowe mecze Szwecji w eliminacjach mistrzostw świata z Gruzją i Kosowem, w których grał Ibrahimovic.
Zdaniem gazety, piłkarzowi grozi teraz wykluczenie z dalszych eliminacji do MŚ i gry w ME lub tylko grzywna w wysokości 100 tysięcy euro.
Szwedzka federacja piłkarska SvFF przyznała, że wiedziała o związku Ibrahimovica z firmą bukmacherską.
"Rozmawiając z nim o powrocie do reprezentacji nie poruszaliśmy jednak tego tematu. Regulamin FIFA nie jest zbyt szczegółowy i wiele punktów można różnie interpretować, tak więc czekamy na oficjalną reakcję" - powiedział sekretarz generalny SvFF Hakon Sjoestrand.