W czwartkowych meczach przedostatniej kolejki kwalifikacji piłkarskich mistrzostw świata w strefie UEFA żaden z zespołów grup A, B i H nie zapewnił sobie awansu. W grupie J kolejne zwycięstwo odniosły Niemcy, które już wcześniej wywalczyły miejsce w mundialu.
Niemcy, czterokrotny mistrz globu, nie dały w Wolfsburgu żadnych szans grającemu w osłabieniu od dziewiątej minuty Liechtensteinowi, wygrywając 9:0.
Reklama
Ponieważ już po ósmej kolejce było wiadomo, że gospodarzom nikt nie odbierze pierwszego miejsca, a goście nie uciekną z ostatniej pozycji, istotniejsze było to, co wydarzyło się przed pierwszym gwizdkiem, czyli oficjalne podziękowania za ponad półtorej dekady pracy byłemu selekcjonerowi Joachimowi Loewowi. "Jogi" dostał owację od ok. 26 tysięcy kibiców na trybunach, a jego byli podopieczni, mistrzowie świata z 2014 roku, ustawili dla niego szpaler.
61-letni Loew prowadził samodzielnie niemiecką reprezentację od 2006 (wcześniej był asystentem Juergena Klinsmanna) do połowy 2021 roku. Zrezygnował ze względu na nie najlepsze wyniki zespołu w ostatnich latach, w szczególności odpadnięcie w fazie grupowej mundialu 2018.
W grupie J Niemcy mają 24 punkty i imponujący bilans bramek 32-3. Wiceliderem jest Macedonia Północna, która dzięki wysokiemu zwycięstwu nad Armenią 5:0 przybliżyła się do awansu do baraży. Zgromadziła 15 punktów, a w poniedziałek zagra z Islandią. Trzecie miejsce z 14 pkt zajmuje Rumunia, która na zakończenie fazy grupowej zmierzy się z Liechtensteinem.
Ciekawie będzie w niedzielę w grupach A, B i H, w których jest po dwóch kandydatów do pierwszego miejsca i wszystkie te zespoły grać będą ze sobą.
W grupie A po bezbramkowym remisie z Irlandią na pierwsze miejsce awansowała Portugalia. Ma tyle samo punktów co Serbia - po 17 - ale lepszy bilans bramek. Gdy oba zespoły zmierzą się w Lizbonie, gościom do uzyskania bezpośredniego awansu potrzebne będzie zwycięstwo. W przeciwnym razie Serbowie o prawo gry w Katarze powalczą w barażach.
W grupie B potknięcie Szwedów - porażkę z Gruzją 0:2 - wykorzystali Hiszpanie, którzy skromnie pokonali na wyjeździe Grecję 1:0. "La Roja" ma 16 punktów i wyprzedza ekipę "Trzech Koron" o jeden. W niedzielę te reprezentacje spotkają się w Sewilli.
W grupie H wysokie zwycięstwa odniosły w czwartek zarówno prowadząca Rosja, jak i wicelider - Chorwacja. "Sborna" wygrała u siebie z Cyprem 6:0, wicemistrzowie świata sprzed trzech lat pokonali Maltę 7:1. Czołową dwójkę dzielą dwa punkty, a w niedzielę czeka ją bezpośrednie starcie w Splicie.
W piątek do gry przystąpi m.in. reprezentacja Polski, która zmierzy się na wyjeździe z Andorą. Jeśli zwycięży, a Albania nie pokona prowadzącej w tabeli Anglii na Wembley, wówczas biało-czerwoni będą mieć zapewnione co najmniej drugie miejsce w grupie I, dające prawo gry w barażach.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję