Zwykle nagrodę otrzymują prezesowie dużych firm, lecz tym razem to, co zrobił w tym roku Hjulmand jako szef drużyny narodowej było tak spektakularne, że stał się wzorem dla innych szefów bez względu na branżę, w której działają - powiedziała dyrektor Lederne Bodil Nordesgaard,
Podkreśliła, że Hjulmand, od dramatycznej sytuacji, kiedy w pierwszym meczu mistrzostw Europy w czerwcu Christian Eriksen padł nieprzytomny z powodu ataku serca na murawę stadionu Parken na oczach milionów Duńczyków, do spektakularnego awansu do półfinału turnieju zjednoczył cały kraj.
Walcząc ze wszystkimi przeciwnościami pokazał się jako świetny szef, który razem z podwładnymi potrafił stworzyć wspólnotę pełną radości. Od wielkiej wizji do najmniejszych detali, jak koncertowy pianista wykorzystał całą klawiaturę środków. Przede wszystkim jednak jako szef pokazał ludzką twarz - dodała.
Lederne przyznaje nagrodę od 2002 roku i jest ona uważana za najbardziej prestiżową w świecie biznesu. Hjulmand jest 20. laureatem i pierwszą osobą ze świata sportu.
Dania jest jednym z finalistów przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze.