Szwedzi 24 marca w półfinale baraży zmierzą się z Czechami, a zwycięzca tego spotkania pięć dni później na wyjeździe w meczu decydującym o awansie do mundialu ma zagrać na wyjeździe z lepszym z pary Rosja - Polska.

Reklama

To możliwy scenariusz... ale przy uczuciach, jakie towarzysząc nam, gdy się dziś rano obudziliśmy, raczej nie do pomyślenia jest, abyśmy za kilka tygodni mieli zagrać mecz piłkarski w Rosji - powiedział Reutersowi Nilsson.

Patrząc na to tu i teraz, nie ma się żadnej ochoty, by grać w Rosji - dodał.

"Czekamy na nastanie pokoju"

Reklama

Nilsson podkreślił, że należy skierować wszelkie ciepłe myśli do przyjaciół Ukraińców.

To okropne, co tam się stało. Piłka nożna powinna być postrzegana jako coś mniej ważnego w środku tego piekła - zaznaczył.

64-letni były sędzia nie przesądzał sprawy wykluczenia reprezentacji Rosji z rozgrywek i odebrania jej szansy występu w mistrzostwach świata.

W takich sytuacjach nie należy szukać szybkich rozwiązań. W przyszłości będziemy przecież musieli obok siebie żyć, obcować ze sobą. Powinniśmy dać sobie czas i zastanowić się, jakie działania będą potrzebne. Na razie czekamy na złożenie broni oraz nastanie pokoju - zauważył.

"Trzeba będzie okazać solidarność"

Szef szwedzkiego futbolu dodał też, że przy podejmowaniu rozmaitych decyzji, także ws. sportowych, powinny być brane pod uwagę oczekiwania strony ukraińskiej.

W tej chwili oni mają jednak o wiele poważniejsze sprawy na głowie niż piłka nożna. Ale nadejdzie dzień, że razem z naszymi z naszymi piłkarskimi przyjaciółmi z całej Europy trzeba będzie okazać solidarność - podsumował Nilsson.

Reklama

PZPN zwrócił się już do FIFA o pilne wyjaśnienie kwestii związanych z organizacją meczu z Rosją w Moskwie. Przeniesienie spotkania w inne miejsce jest możliwe, jeśli FIFA i UEFA uznają, że w Moskwie nie jest bezpiecznie.

Wojska rosyjskie przekroczyły granice Ukrainy od północy, wschodu i południa - przekazały w czwartek władze Ukrainy. Oficjalne źródła ukraińskie informują o ponad 40 ofiarach śmiertelnych wśród żołnierzy. Armia informuje o walkach w Donbasie i wokół Charkowa. Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją.