W "polskim" meczu Metalist Charków z Sewerynem Gancarczykiem w składzie (został zmieniony w ostatniej minucie) wygrał 1:0 z Olympiakosem Pireus, a na ławce rezerwowych siedział Michał Żewłakow.

Zespół ukraiński zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy B i jest jednym z dwóch, obok Galatasaray, które w fazie grupowej nie straciły jeszcze gola. Oba zespoły są już w kolejnej fazie rozgrywek. Olympiakos ma cztery punkty mniej i jest trzeci.

Reklama

Galatasaray awans świętował na wypełnionym po brzegi stadionie w Berlinie, a tureccy kibice, po wygranym 1:0 meczu z Herthą, urządzili w stolicy Niemiec pokaz sztucznych ogni.

W najciekawszych środowych meczach Manchester City zremisował z Paris St. Germain (grupa A) 0:0. Natomiast wysoką wygraną może się pochwalić Standard Liege, który pokonał Sampdorię Genua 3:0 (grupa C). Takim samym rezultatem zakończyła się rywalizacja między Sevillą a Partizanem Belgrad.

Z kryzysu nie mogą wyjść piłkarze z Gelsenkirchen. Schalke przegrało piąty mecz z ostatnich sześciu, a holenderskie Twente Enschede dzięki wygranej 2:1 zapewniło sobie udział w dalszej

części Pucharu UEFA.

W Udine, gdzie miejscowe Udinese Calcio spotkało się z Dinamem Zagrzeb, przed pierwszym gwizdkiem sędziego doszło do tragedii. Jeden z kibiców gości spadł z górnej trybuny i z obrażeniami czaszki oraz złamanym nosem został odwieziony do szpitala.

Reklama

W trakcie konfrontacji dali o sobie znać kibice. W 77. minucie na boisko wrzucili race, a sędzia przerwał mecz na dziesięć minut. Nie przeszkodziło to gospodarzom wygrać 2:1 i zapewnić sobie występu w kolejnej fazie rozgrywek

Swoja szansę na zapewnienie sobie wcześniejszego awansu zaprzepaścili piłkarze Spartaka Moskwa, którzy po błyskawicznie strzelonym golu przez Sergieja Kowalczuka w 2. minucie spotkania prowadzili z NEC Nijmegen aż do 84 minuty. Najpierw do wyrównania doprowadził Jhonny van Beukering, a trzy minuty później decydującą bramkę strzelił Lasse Schoene.

Holendrzy mogą liczyć jeszcze na udział w 1/16 finału. Tak samo jak Rosjanie i Chorwaci mają w swoim dorobku trzy punkty. Przed nimi w tabeli znajduje się jeszcze Tottenham Hotspurs, który uzbierał ich sześć.

W jednym z czwartkowych meczów Lech Poznań zmierzy się na Bułgarskiej z Deportivo la Coruna. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.45.

Program meczów 4. kolejki:

3 grudnia, środa

grupa A

Manchester City - Paris St. Germain 0:0

Twente Enschede - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:1 (1:0)
Bramki: R. Wielaert (5'), K. Perez (55'), G. Asamoah (77')

grupa B

Metalist Charków - Olympiakos Pireus 1:0
Bramka: Edmar (87')

Hertha Berlin - Galatasaray Stambuł 0:1 (0:0)
Bramka: M. Baros (69' - karny)

grupa C

Standard Liege - Sampdoria Genua 3:0
Bramki: I. D. Camargo (23'), O. Onyewu (35'), M. Jovanovic (43')

FC Sevilla - Partizan Belgrad 3:0 (1:0)
Bramki: L. Fabiano (32' - karny), Renato (46'), L. Fabiano (73')

grupa D

Spartak Moskwa - NEC Nijmegen 1:2 (1:0)
Bramki: S. Kovalchuk (2'), J.V. Beukering (85'), L. Schone (88')

Udinese Calcio - Dinamo Zagrzeb 2:1 (1:0)
Bramki: F. Quagliarella (5'), C. Obodo (79'), I. Biscan (90')



4 grudnia, czwartek

grupa E

VfL Wolfsburg - FC Portsmouth (20.45)
SC Heerenveen - SC Braga (20.45)

grupa F

Slavia Praga - Hamburger SV (20.45)
Aston Villa - MSK Żylina (20.45)

grupa G

FC Valencia - Club Bruges (20.45)
FC Kopenhaga - Rosenborg Trondheim (20.45)

grupa H

Lech Poznań - Deportivo La Coruna (20.45)
AS Nancy - CSKA Moskwa (20.45)