Pod koniec pierwszej połowy niektóre z reflektorów zagasły, ale gra była kontynuowana.

Powodem awarii zasilania były warunki atmosferyczne, które wczoraj panowały przed meczem i w trakcie pierwszej jego części. Stadionowym systemom nic nie umknie, szybko zostało wskazane miejsce problemu i nasi pracownicy od razu naprawili usterkę – powiedział dyrektor.

Reklama

Podkreślił, że lampy dla uzyskania pełnego blasku potrzebowały trochę czasu.

Serce mi na chwilę stanęło, kiedy światła przygasły, ale sędzia pozwolił grać dalej, a po przerwie wszystko było już w porządku. Nasz stadion jest na tyle dobrze skonstruowany, że oświetlenie jest przypisane do kilku rozdzielni i nawet awaria w jednej nie spowodowała wielkich kłopotów – stwierdził dyrektor.

Zaznaczył, że w lutym wszystkie kluczowe elementy stadionu - oświetlenie, nagłośnienie, system "bramofurt" dla kibiców - przeszły gruntowne przeglądy.

Polscy piłkarze pokonali w Chorzowie Szwedów 2:0 w meczu decydującym o awansie do MŚ 2022 w Katarze.