Portal podkreśla, że nie tylko 37-letni Dżeko jest przeciwny występom w Rosji. Nazwisk innych obcokrajowców wicemistrza Turcji, którzy odmówili wyjazdu do Petersburga, nie wymieniono.
Turniej PARI Premier Cup w Sankt Petersburgu potrwa od 1 do 15 lipca, wezmą w nim udział Fenerbahce Stambuł, azerbejdżański Neftchi Baku, Zenit Sankt Petersburg i Crvena Zvezda Belgrad.
W listopadzie reprezentacja Bośni i Hercegowiny miała rozegrać towarzyski mecz z reprezentacją Rosji w Sankt Petersburgu. Dżeko, który jest kapitanem reprezentacji Bośni i Hercegowiny, pomocnik Miralem Pjanic, członek komitetu wykonawczego Związku Piłki Nożnej Bośni i Hercegowiny Azmir Husic oraz wiceprezes federacji Irfan Duric, wypowiedzieli się przeciwko grze. Spotkanie zostało odwołane.
"Jestem przeciwny rozgrywaniu tego meczu! Jestem zawsze i tylko za pokojem. Federacja zna moje zdanie! Niestety, to nie ja decyduję z kim zagra Bośnia i Hercegowina, ale moje stanowisko jest znane. Jestem przeciwny rozgrywania tego meczu, gdy cierpią niewinni ludzie. Solidaryzuję się z narodem ukraińskim w tych trudnych czasach" - mówił w listopadzie Dżeko, który wówczas grał w Interze Mediolan.