Prezes Steauy, w której gra Polak Paweł Golański, nie zgadza się z zarzutami. Twierdził, że nic nie zrobił, a mężczyźni domagali się okupu za jego auto wartości ponad 160 tysięcy dolarów.

Przeciwko aresztowaniu Becaliego protestowało kilkuset kibiców Steauy, którzy zbierali się pod budynkiem sądu w stolicy Rumunii.

Reklama