"PZPN nie ponosi żadnych kosztów przelotów i pobytu w RPA osób, które nie są członkami oficjalnej delegacji Związku. Wszystkie wydatki osoby te pokrywają z własnych środków" - czytamy.

"PZPN nie ponosi kosztów przelotu prezesa Grzegorza Laty, wiceprezesa Rudolfa Bugdoła oraz sekretarza generalnego Zdzisława Kręciny z Wysp Bahama do RPA. Całkowity koszt podróży pokrywa FIFA, która na Bahama organizuje swój kongres" - pisze PZPN.

"Przelot ekipy do RPA klasą ekonomiczną podyktowany jest wyłącznie względami finansowymi. W klasie ekonomicznej koszty podróży zmniejszają się o blisko pół miliona złotych" - tłumaczy PZPN.



Reklama