Operacja ma raz na zawsze zakończyć problemy Polaka z plecami, ale na razie trzeba pilnować, by nie odnowiła się mu kontuzja.
"Nie dziwię się, że Fernandez tak uważa na Jelenia. Przecież to jego najlepszy piłkarz. A plecy są najbardziej kontuzjogenną częścią ciała, dlatego trzeba na nie dmuchać i chuchać" - komentuje Mirosław Szymkowiak, który często zmagał się podczas kariery z urazami.
Takiego zakazu chyba jeszcze nie było. Trener AJ Auxerre, Jean Fernandez, zapowiedział swoim piłkarzom, że nie mają prawa skakać na plecy Ireneusza Jelenia, gdy ten zdobędzie bramkę. Szkoleniowiec chucha i dmucha na Polaka i nic dziwnego - Jeleń od lat zmaga się z bolącymi plecami. Niedawno przeszedł operację.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama