Widzew w ćwierćfinale przegrał po dogrywce w Krakowie z "Białą Gwiazdą" 1:2. Gospodarze gola na 1:1, który doprowadził do dogrywki strzelili w 108. minucie, czyli osiemnastej doliczonej do regulaminowego czasu gry. I właśnie ta bramka wzbudza wielkie kontrowersje wśród łodzian. Według nich trafienie Angelo Rodado nie powinno zostać zaliczone. Sędzia Kos po analizie VAR jednak uznał gola.

Reklama

Czy sędzia popełnił błąd i wypaczył wynik meczu?

Wątpliwości co do słuszności decyzji arbitra budzi fakt, że będący na pozycji spalonej piłkarz Wisły Igor Łasicki brał udział w akcji poprzez przeszkadzanie obrońcy Widzewa Mateuszowi Żyrze. Zawodnik gospodarzy za sprawą popchnięcia Żyry mógł też odebrać mu też możliwość zagrania lub odbicia piłki lecącej w kierunku bramki.

Widzew czuje się skrzywdzony i w związku z tym złożył złożył protest do PZPN, w którym domaga się powtórzenia meczu z powodu błędnej decyzji sędziego, która zdaniem łodzian wypaczyła wynik spotkania.

O proteście złożonym przez klub poinformował w piątek rzecznik prasowy Widzewa Marcin Tarociński.

Widzew Łódź złożył protest do PZPN w związku z przebiegiem meczu 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski. Podstawą była błędna decyzja sędziego, który wypaczył wynik spotkania. Klub wnosi o powtórzenie meczu, w celu wyłonienia zwycięzcy w sportowej rywalizacji - napisał na platformie X (dawniej Twitter).

Półfinały Pucharu Polski już rozlosowane

Tymczasem w piątek w siedzibie PZPN odbyło się losowanie losowanie półfinałów Pucharu Polski. Pogoń Szczecin trafiła na Jagiellonię Białystok, a pierwszoligowa Wisła Kraków zmierzy się z Piastem Gliwice.

Spotkania tej fazy rozgrywek zaplanowano na 2-3 kwietnia. Podobnie jak w poprzednich rundach nie ma meczów rewanżowych.

Gospodarzami będą Pogoń i Wisła. "Portowcy" zostali wylosowani jako pierwsi, natomiast w przypadku "Białej Gwiazdy" było to oczywiste, ponieważ - zgodnie z regulaminem PP - drużyna z niższej klasy zawsze gra u siebie.

Tegoroczny finał, podobnie jak większość w ostatniej dekadzie, odbędzie się 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Pula nagród wynosi 10 milionów złotych, z czego połowa, czyli 5 mln zł, przypadnie zwycięzcy.