Lewandowski nie będzie obecny na pożegnaniu Grosickiego

Kilkanaście dni temu Robert Lewandowski ogłosił, że nie przyjedzie na zgrupowanie kadry i nie zagra w zbliżających się meczach z Mołdawią i Finlandią. Kapitan reprezentacji Polski swoją decyzję tłumaczył zmęczeniem. 36-letni piłkarz podkreślił, że po wyczerpującym sezonie potrzebuje odpoczynku.

Reklama

Lewandowski został skrytykowany przez część kibiców i ekspertów. Teraz na temat jego nieobecności w kadrze wypowiedział się Kamil Grosicki. Skrzydłowy reprezentacji Polski został o to zapytany przez Tomasza Włodarczyka z serwisu "meczyki.pl".

Grosicki sparodiował Lewandowskiego

Dziennikarz zapytał Grosickiego, czy jest mu przykro z tego powodu, że Lewandowski nie będzie obecny na jego pożegnaniu z reprezentacją Polski. Najpierw zapadła cisza, a po chwili piłkarz zaczął odliczanie. Raz, dwa, trzy, cztery… Minęło dziewięć sekund? - w ten sposób "Grosik" nawiązał do "ośmiu sekund milczenia Lewandowskiego" po meczu z Włochami.

Reklama

Grosicki rozumie Lewandowskiego, ale...

Po chwili Grosicki dodał: Wiedząc, że Robert jest jeszcze czynnym zawodnikiem, to byłem pewny, że to z Robertem ten ostatni mecz w reprezentacji będę miał przyjemność rozegrać. Rozumiem Roberta, jeśli chodzi o jego zdrowie, formę fizyczną, ile meczów rozegrał. Chciałbym, żeby tu był, w tym meczu, ale go nie ma - przyznał z żalem gracz Pogoni.

Grosicki nie chciał wprost odpowiedzieć, czy jest mu przykro, z tego powodu, że na piątkowym meczu zabraknie Lewandowskiego.Zostawię to dla siebie, po prostu - zakończył skrzydłowy naszej reprezentacji.

Grosicki w biało-czerwonych barwach, z orzełkiem na piersi rozegrał 94 spotkania. Strzelił w nich 17 goli. Z reprezentacją Polski pojechał na Euro 2012, 2016 i 2024 oraz mundiale w 2018 i 2022 roku.